Emocje Dziecka - psycholog dziecięcy Anna Karcz

Jak nauczyć dziecko radzić sobie, gdy ktoś je denerwuje?

Byłeś kiedyś w takiej sytuacji, gdy ktoś denerwował Cię tak mocno, że miałeś wielką ochotę zrobić mu coś złego? Pozwól, że z niemal stuprocentową pewnością stwierdzę, że tak. Co więcej, jestem w stanie się założyć, że w takiej samej sytuacji było Twoje, swoją drogą sporo mniej doświadczone, dziecko.

Ale wróćmy przez chwilę do Twoich zasobów i Twoich wspomnień. Sytuacja, gdy do furii doprowadza Cię zachowanie jakiejś osoby, która kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że to co robi, może irytować. Potrafisz wydobyć to z pamięci? Świetnie, nad tym właśnie dziś będziemy pracować.

Sposób, który chcę Ci zaproponować, to metoda stopniowania reakcji, znana też jako czterostopniowa procedura wyrażania złości wg. Pameli Butler. To łatwy sposób, który możesz sprzedać swojemu dziecku jako trik na poradzenie sobie w sytuacji, która nie jest dla niego komfortowa. Zastosowany tutaj sposób stopniowania jest formą rozłożenia w czasie reakcji na niekomfortową sytuację. Wynika z założenia, że wiele osób nie rezygnuje z swoich irytujących zachowań głównie z niewiedzy, że może to kogoś denerwować.

Metoda składa się z czterech etapów, jednak czasem już po użyciu pierwszego lub drugiego z nich druga osoba rezygnuje zachowań, które mogą powodować dalsze pobudzenie.

Oto i one:

ETAP PIERWSZY – Udziel informacji

Informujemy drugą osobę o tym jej zachowaniu, które nam przeszkadza. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że pewne ich zachowania mogą być denerwujące dla innych.

„Przeszkadza mi to, że pukasz w moje krzesło”

ETAP DRUGI –  Wyraź to, co czujesz

Jeśli, pomimo naszego upomnienia, osoba nadal kontynuuje swoje zachowanie, wyrażamy swoją irytację. Ważne, aby informacja wypowiedziana była wprost i z zachowaniem zasad komunikacji niewerbalnej, stanowczo i zdecydowanie, tak, by druga osoba wiedziała że sytuacja jest poważna.

„ W dalszym ciągu pukasz w moje krzesło i to mnie naprawdę złości”

ETAP TRZECI – Przywołaj zaplecze

Jeśli obiekt powodujący nasze cierpienie nadal nie rezygnuje z ekspresji denerwującego nas zachowania, informujemy, co zrobimy jeśli nie zaprzestanie. Jest to etap poszukiwania zaplecza. Zapleczem w tym momencie może być np. zwrócenie się o pomoc innych osób lub wyciągnięcie konsekwencji.  Co bardzo ważne, powołując się na wybrane przez nas zaplecze miejmy pewność, że będziemy w stanie z niego skorzystać.

„ Jeśli nie przestaniesz stukać w moje krzesło, zawołam nauczyciela”

CZWARTY ETAP – Skorzystaj z zaplecza

Jeśli, pomimo konkretnej informacji o naszych zamiarach skorzystania z zaplecza, druga osoba nadal kontynuuje swoje zachowanie, przechodzimy do realizacji tego, co zapowiadaliśmy, czyli korzystamy z zaplecza.

– Proszę nauczyciela o interwencję.

Brzmi prosto i jasno, prawda?

Na wszelki wypadek jednak poniżej przygotowałam dla Ciebie ściągę graficzną 🙂

Więcej na ten temat przeczytasz w książce „Stanowczo, łagodnie, bez lęku” autorstwa Marii Król-Fijewskiej.

Spróbuj zastosować tę metodę i daj znać, czy się sprawdza – w przypadku Ciebie lub Twojego dziecka – do wyboru 😉

Opracowane na podstawie programu „Bez przemocy”.

Udostępnij

Anna Karcz

Jestem psychologiem dziecięcym i specjalistą terapii pedagogicznej. Specjalizuję się w pracy z dziećmi i młodzieżą oraz rodzicami. Dzieciom towarzyszę w przeżywanych trudnościach oraz pomagam w wyrażaniu emocji z nimi związanymi.

więcej o autorze

Karty pracy

Boże Narodzenie – karta pracy

Święta Bożego Narodzenia to czas refleksji i spotkań – także tych z samym sobą. Do...

Książki

Co robić, gdy brakuje Ci odwagi, czyli Jennifer Shannon o tym, jak pracować z lękiem społecznym młodzieży

„Co robić, gdy brakuje Ci odwagi” to książka z pomocą której łatwiej pokonać lęk społeczny....

Czytelnia

Jak rozwijać percepcję wzrokową dziecka?

Adekwatnie rozwinięta percepcja wzrokowa jest niezbędna w procesie czytania i pisania. Jest to zdolność do...

Czytelnia

Cały świat w sieci – dziecko uzależnione od internetu

Znacie kogoś, kto nie jest jeszcze na emeryturze, a kto w ogóle nie korzysta z...

Obserwuj mnie na Instagramie @emocjedziecka