Pomoc o której tym razem napiszę jest dość popularna w środowisku moich koleżanek i kolegów psychologów. Tym bardziej dziwi mnie fakt, że poznałam ją niespełna pół roku temu. Jest jednak warta zaprezentowania jako fajny materiał dający dość szerokie zastosowanie w pracy zarówno indywidualnej jak i grupowej. Książka ta to: Uczę się rozumieć innych. Emocje i gesty.
Oto co Wydawnictwo Harmonia pisze o tej pozycji:
„W publikacji wykorzystano kilkadziesiąt zdjęć osób wyrażających w różny sposób podstawowe emocje, na przykład radość, smutek czy strach. Każda fotografia umieszczona jest na jednej stronie. Na sąsiedniej stronie znajduje się miniatura zdjęcia oraz pytania, które powinny być użyte w trakcie jej omawiania. Pomoc została tak pomyślana, że po złożeniu publikacji (jak stawia się kalendarz biurowy) można prezentować dziecku tylko zdjęcie. Pytania i polecenia są pomocą w nauce rozpoznawania, nazywania oraz wskazywania przyczyn pojawienia się różnorodnych stanów emocjonalnych w zależności od kontekstu sytuacyjnego. Książka powstała z myślą o kształtowaniu umiejętności ważnych dla rozwoju społecznego zarówno małych dzieci, jak i osób z zaburzeniami, na przykład ze spektrum autyzmu.”
Książka świetnie się sprawdza do prowadzenia zajęć o rozpoznaniu emocji innych osób po mimice i gestach. Każda scenka osadzona jest w konkretnej historii, o której także można porozmawiać z dziećmi. Jednocześnie podpowiedzi dla prowadzącego spotkanie, których nie widzi dziecko, są wyjątkowo przydatne w sytuacjach, gdy nie do końca mamy pomysł na zajęcia.
Moim zdaniem ciekawym pomysłem na wykorzystanie obrazków i podpowiedzi jest zaproponowanie dzieciom zabawy w teleturniej. Używam w tym celu sytuacji z trzema odpowiedziami. Przygotowuję dla dzieci tabliczki z literami a, b i c, za ich pomocą dzieci głosują jak ich zadaniem czuje się osoba na obrazku i z jakiego powodu.
W pozycji znajdziesz podstawowe emocje. Ich pełen spis zamieszony jest na zdjęciu poniżej:
Przedstawione na ilustracjach emocje są proste i zrozumiałe, czasem nawet przerysowane, ale dzięki temu dzieci nawet ze znacznymi trudnościami w zakresie ich identyfikacji łatwiej mogą je rozpoznać i nazwać. Książka wykonana jest solidnie, zdjęcia są dobrej jakości, przez co przyjemnie korzysta się z tej pozycji. Cena od około 20 zł (sprawdź tutaj – klik) jest adekwatna do wartości, którą otrzymujemy w zamian. Ja z czystym sumieniem polecam.
Udostępnij