Od daaawien dawna o nim marzyłam i… jest!
W moim gabinecie zamieszkał drewniany bujak od GOOD WOOD Poland.
Pierwsze próby za nami, dzieciaki zachwycone – już dawno nie słyszałam od dzieciaków aż tyle razy zdania „ale to fajne!!!”
Sam bujak daje ogromną ilość możliwości zabawy (o nich jeszcze napiszę w kolejnym poście), a dziś chciałabym skupić się na jego podstawowej funkcji, czyli bujaniu. Tu też opcji mamy kilka, bo bujać możemy się na leżąco, na stojąco czy z użyciem drabinko-zjeżdżalni (tu w grę wchodzi bujanie nawet w dwie osoby).
No dobrze, bujać. Ale po co?
Bujanie daje poczucie bezpieczeństwa, uspakaja i wycisza emocje. Dziecko kojarzy sobie spokojny ruch kołysania z okresem prenatalnym, brzuchem mamy, w którym było mu ciepło i dobrze. Miarowe ruchy uspokajają dziecko, regulują pobudzony układ nerwowy i rozluźniają mięśnie. Większość dzieci na co dzień przebywa w środowisku, które dostarcza wielu intensywnych bodźców, nierzadko z ograniczoną możliwością odpoczynku. Powoduje to często występowanie fizycznego i psychicznego przeciążenia małych organizmów, co w efekcie powoduje, że występują duże trudności z właściwą regulacją emocji i w rezultacie pojawiają się reakcje nieadekwatne do sytuacji czy agresja. W tej sytuacji, jeżeli pragniemy zachować równowagę dzieci, powinniśmy kształtować ich umiejętność odprężania się. Gdy jesteśmy rozluźnieni, mamy lepsze samopoczucie, bardziej wierzymy we własne możliwości i łatwiej radzimy sobie w trudnych sytuacjach.
Bujanie pobudza także mózg do aktywności i pomaga w wytwarzaniu się połączeń między neuronami, co pozytywnie stymuluje potencjał intelektualny dziecka. Wpływa także na rozwój układu przedsionkowego, czyli tą część systemu nerwowego, która odpowiada równowagę oraz koordynację. Przez to dziecko jest bardziej świadome ruchu i swojego ciała, uczy się łączyć doświadczenia zmysłowe w całość. Wspomaga również procesy koncentracji uwagi i uczenia się, ale także rozwój mowy i percepcji słuchowej.
Bujanie jest przede wszystkim doskonałą zabawą, niezależnie od wieku. A to właśnie w zabawie dzieci najlepiej trenują swoje umiejętności samoregulacji emocji. Endorfiny, które wytwarzają się w trakcie zabawy, nie tylko blokują ból i obniżają poziom stresu, ale również mają wpływ na rozluźnienie mięśni, regularny oddech i zmniejszenie napięcia nerwowego, dzięki czemu dziecko czuje się spokojne i szczęśliwe. Co więcej, w wyniku coraz większej produkcji endorfin, obniża się poziom kortyzolu, zwanego inaczej hormonem stresu. Oznacza to, że zabawa poprawia nastrój dziecka. Uwalnia również acetylocholinę, która wspiera koncentrację, pamięć i uczenie się.
No i wiadomo – nie tylko dzieci lubią bujanie. Na mój bujak z radością „pakują się” także nastolatki i dorośli ( w tym głównie ja 😉 ). Leżenie w bujaku to relaksująca aktywność nie tylko dla najmłodszych. Z całego serca polecam.
Udostępnij